Jednym z marzeń każdego z nas, jest posiadanie własnego, autonomicznego miejsca. Swoich czterech ścian z ogródkiem większym niż skwer zieleni przed blokowiskiem. Ci, którzy spełnili już to marzenie wiedzą, że wiąże się to z wieloma dylematami i decyzjami, które trzeba przemyśleć i podjąć, by później nie żałować.
Najtrudniejszym dylematem z którym borykają się planujący inwestycję hipoteczną jest odpowiedź na pytanie: Wybudować samodzielnie czy kupić u dewelopera? Na to pytanie nie ma prostej i jednoznacznej odpowiedzi. Obie opcje mają swoje wady i zalety i uzależnione są od wielu czynników. Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji należy dobrze przeanalizować wszystkie „za i przeciw”.
Samodzielna budowa domu jest powszechnie uważana za dużo tańszą niż zakup mieszkania u dewelopera. Czy aby na pewno? Kupując gotowy dom lub mieszkanie pozbywamy się wielu problemów, które wiążą się z samodzielną budową domu. Pierwsza kwestia, która należy rozważyć to działka, którą posiadamy lub którą trzeba nabyć. Dodatkowo działka musi być powierzchnią z pozwoleniem na budowę domu a nie działką o charakterze gospodarczym. To wiąże się z odwiedzinami miejscowej gminy i zdobywaniem odpowiednich zaświadczeń, pozwoleń etc. Przy okazji wizyty w gminie możemy od razu poprosić o wydanie mapy geodezyjnej, która będzie potrzebna architektowi. To dopiero początek papierkowej roboty. Czeka nas jeszcze wizyta w zakładach, gazowych, energetycznych wodno-kanalizacyjnych aby otrzymać wszystkie potrzebne dokumenty. Zakup materiałów, zatrudnienie ekipy budowlanej…
Takich problemów nie będziemy mieli kupując gotowe mieszkanie od dewelopera oszczędzając mnóstwo czasu i nerwów. Zaoszczędzić można również finansowo. Pozbywamy się nieoczekiwanych kosztów budowy, opóźnień oraz oszczędzamy na materiałach budowlanych, które deweloperzy zakupują na innych warunkach niż pojedynczy klienci.
Podsumowując wyżej wymienione argumenty, kupując gotowe mieszkanie oszczędzamy czas, konieczność zaangażowania się w projekt od strony technicznej i biurokracyjnej oraz mamy gwarancję w razie usterek lub wad powstałych nie z naszej winy. (Dodatkowo u niektórych deweloperów mamy możliwość wprowadzania kosmetycznych poprawek w projekcie. ) A koszt zakupu po wyszukaniu najkorzystniejszych ofert można zestawić z budową domu „własnymi rękoma”.